Dzisiaj kolejna anielka .
Ta w spodniach alladynkach ( tak się chyba nazywają takie marszczone z obniżonym krokiem ) i miętowym sweterku .
Mam dużo pomysłów na następne aniołki , ale ciągle brak czasu na szycie . Chyba większość z Was tak ma . Chcemy coś realizować , pokazać to innym , ale doba na wszystko za krótka .
A mój aniołek skończył dzisiaj 17 miesięcy.
Pozdrawiam gorąco
Julcia
sliczna
OdpowiedzUsuńwszystkiego dobrego z okazji 17 miesięcy :)
OdpowiedzUsuńza chwilę półtoroczniaka będziesz miała :)
a Anielina świetna...skarpetki są po prostu rozwalające...
:)
świetna anielica a włoski jak prawdziwe :))
OdpowiedzUsuńAniołki Twoje powalają są super!!!
OdpowiedzUsuń...oglądam...podziwiam...i co raz bardziej się zachwycam...oj chyba często będę męczyć komentarzami ;o)
OdpowiedzUsuńA małego Mężczyzny gratuluję!Śliczny i bardzo fotogeniczny chłopczyk ;o)