wtorek, 17 września 2013

Anielka w miętowych spodniach

Tak jak obiecałam pokazuję kolejną anielkę , którą uszyłam .
 Naprawdę sprawia mi frajdę szycie tych moich kobitek , ubieranie ich , dobieranie kolorów .
To trochę jak zabawa lalkami .
Napiszcie co o nich sądzicie .
Jeśli Wam się podobają już niedługo ogłoszę candy właśnie z aniołkiem .




















Pozdrawiam
Julcia

3 komentarze:

  1. Nawet ma kieszenie na spodniach! Ale ekstra :) Ja uwielbiam anioły pod każdą postacią, mam różne: z masy solnej, z dmuchanego szkła, świeczki, z plecionymi skrzydłami z włóczki itd., więc już nie mogę się doczekać candy, jejku jak chciałabym wygrać!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pewnie że się podobają :)). Ubranka są jak prawdziwe, sweterek ze ciągaczem :)) i komin o spodenkach z kieszonkami nie wspomnę :)). CUDO!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna lalka, masz talent dziewczyno, zadomowię sie tui będę podgladac a Ciebie zapraszam z rewizytą, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń