Kochani
Od kilku dni widuję na blogach informacje o aukcjach dla Szymonka .Nasz blogowy świat szybko obiegła wiadomość o chorobie Szymka . Dziś rano pomyślałam - ja też mogę pomóc.
Szymek ma prawie 2 latka i traci wzrok . Pilnie potrzebuje pieniędzy na kolejną dawkę chemii , dzięki której da się uratować jego oko .
TUTAJ przeczytacie o wszystkim ze szczegółami i znajdziecie nr konta fundacji , na które można dokonywać wpłat . Nawet najmniejsze się liczą .
Ja postanowiłam zrobić licytację jednego z moich MISIAKÓW . Jest nowy dopiero uszyty , jeszcze go nie zdążyłam pokazać na blogu , jest milutki , przytulny , w słodkich kolorach.
Mam nadzieję , że ktoś z Was będzie chciał go mieć i tym samym pomożemy Szymonkowi .
Licytacja odbędzie się tu w komentarzach . Anonimowych użytkowników proszę o podpisanie się imieniem i podanie maila.
Aukcja trwać będzie do 31 lipca do godz 23.00 Cena wywoławcza 30zł
Pamiętajmy że to dla Szymonka .
Kto wygra licytacje , wpłaca pieniądze na konto fundacji , a ja wysyłam Misiaka .
Zaczynamy!!!!
Aha jeśli zamieścicie baner z linkiem do tego posta u siebie na blogach , więcej osób się o tym dowie i być może zbierzemy więcej pieniędzy . Czasu jest coraz mniej .
Z ostatniej chwili.
Cała potrzebna kwota została zebrana . Czujecie?
Ale Szymon będzie potrzebował pieniędzy na trzecią dawkę chemii więc aukcje blogerek są kontynuowane!!!
Daje 30zł;)zdrowie dzieci jest najważniejsze;)
OdpowiedzUsuńAnulko dzięki i Wszystkiego Najlepszego
Usuńz okazji Twojego dnia.
No to jako pierwsza - 30 zł.
OdpowiedzUsuńO patrz Anulka mnie wyprzedziła, nie widziałam jej komentarza wcześniej. W takim razie 35 zł. :)
OdpowiedzUsuńDzięki Jacquelane.
UsuńDziewczyny kto da więcej?
Dodałaś swoją licytację do komentarzy na profilu akcji na stronie fundacji? (Tutaj gdzie podałaś link.) Bo nie widzę, może dodaj, żeby więcej osób się dowiedziało. Ja bym to zrobiła, ale nie chcę się rządzić Twoją licytacją. ;)
OdpowiedzUsuńDzięki ,że mi przypomniałaś .
UsuńJuż dodałam.
I fajnie że napisałaś u siebie o aukcji misia.
Mało osób do mnie zagląda, ale może akurat ktoś się skusi i pomoże :)
Usuńdziękuje pięknie dorzucam jeszcze 5zł co daje 40zł
OdpowiedzUsuńTo ja daje 45! A co!
OdpowiedzUsuńPrzy dobrym humorze dzisiaj imieninowym jest +5zł i mamy 50zł a może miś będzie miał parkę;))))) znaczy pannę;)
OdpowiedzUsuńNo Anulka widzę, że chyba się pobijemy o tego misiaka haha :D
OdpowiedzUsuńChyba tak będzie u nas dwa tygodnie a potem u Was dwa tygodnie hihihihi
OdpowiedzUsuńsuper że kasa zebrana, ale z doświadczenia wiem, że rehabilitacja i odpowiednie żywienie, przydadzą się;))))))
Dziewczyny jesteście super! Tylko tak dalej!!
OdpowiedzUsuńNapisałam gdzie się dało o aukcji więc może będziecie miały konkurencje ;)))
Trochę spadło zainteresowanie licytacjami na blogach... mam nadzieję że chwilowo...
Kochani!!! Nadal potrzebne jest 90 tys.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń55 zł :) zrobię sobie spóźniony prezent imieninowy ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam caa_yari
caa_yari@gazeta.pl
No brawo ! ! !
UsuńDzięki Aniu .
Ale przypominam , mamy jeszcze jeden dzień , wszystko się może zdarzyć !
No to po licytacji !!!
OdpowiedzUsuńWygraną jest Anna Koźlińska , która kupiła misia za 55 zł .
Aniu skontaktuję się z Tobą mailowo na jakie konto i z jakim dopiskiem masz wpłacić pieniążki . A potem MISIAK leci do Ciebie !