Witam.
Mój Kacperek w poniedziałek skończył 11miesięcy. Jak ten czas leci. Niedługo będzie miał roczek a ja pamiętam jak czekałam na jego narodziny. Od miesiąca już chodzi , wymaga sporo energii bo jest go wszędzie pełno.
Ale zobaczcie same jaki fajny z niego chłopak.
A jeśli chodzi o moje twórcze poczynania to chciałam Wam pokazać konewkę, którą niedawno przyozdobiłam. Była jakaś taka zwykła w nie moich kolorach.Kupiłam ją dawno temu w sklepie po 4zł. Fajnie że czasem można coś przerobić po swojemu. Teraz jest w moich ulubionych turkusach.
Dzięki za odwiedziny i komentarze.
Pozdrawiam ciepło
Julcia
Synuś jak malowany :)) A gdzie on się wybiera z walizką i swoim misiakiem ;) Konewka nabrała charakteru :)
OdpowiedzUsuńprzystojniaczek z synusia :D
OdpowiedzUsuńa konewkę ślicznie zmieniłaś
kacperek pzresliczny pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńKacperek całuśny, mały elegant. SUPER FACET.
OdpowiedzUsuńA koneweczka prześliczna.
Pozdrawiam
Prześliczny Synuś :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na konewkę-pozdrawiam cieplutko :)
Wszystkiego najwspanialszego dla Kacperka. Niech Wam zdrowo rośnie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę przyjemnego dnia
Nominowałam Twój blog do Liebster Award. Mam nadzieję, że z chęcią odpowiesz na pytania i będzie to fajna zabawa.:)
OdpowiedzUsuńhttp://mamaswojegosyna.blogspot.com/2013/04/liebster-award_20.html
Fajny chłopak. Powinnaś mu przypinać czerwoną kokardkę. Prace Twoje też fajne.
OdpowiedzUsuń