piątek, 31 sierpnia 2012

Moje ulubione turkusy

Jestem. Wróciłam do blogowego świata.
Moje życie zmieniło się o 180 stopni za sprawą  jednej małej istotki.
Następnym razem pokażę jaki to słodziak.
Nie wiedziałam , że tak trudno będzie znaleźć wolną chwilę, żeby coś zrobić
albo prowadzić bloga.
Czasami zaglądałam do Was i podglądałam co zrobiłyście nowego. Nabierałam
ogromnej ochoty na jakieś twórcze działania , ale na tym się kończyło.
Dopiero niedawno udało mi się wieczory poświęcać na coś swojego.

Te bransoletki zrobiłam kilka dni temu wieczorami,  kiedy mały słodko spał.
Turkus to mój ulubiony kolor, dlatego powrót zaczęłam od niego.



Dziękuję wszystkim zaglądającym i pozdrawiam
Julcia

3 komentarze:

  1. piękny powrót :)
    cuda pokazujesz jak zawsze...
    spokoju przy maluchu życzę :)
    i jak najczęstszych twórczych chwil :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Julcia miło, że wróciłaś. Bransoletki cudeńka, właśnie szukam inspiracji, nieco mnie natchnęłaś. Buziaki i całuski dla małego Aniołka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki dziewczyny, że zaglądacie
    do mnie, mimo mojej nieobecności.
    I dzięki za życzenia.
    Julcia

    OdpowiedzUsuń